Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Twarze sukcesu

22 października 2013 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny – łączą ich świetne występy w klubach i rozczarowania w reprezentacji Polski
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Fotorzepa
Robert Lewandowski i Wojciech Szczęsny – łączą ich świetne występy w klubach i rozczarowania w reprezentacji Polski

Dziś Arsenal–Borussia, czyli Szczęsny kontra Lewandowski i okazja, by zapomnieć o Wembley.

Zbigniew Boniek mówi o nich, że będą rządzić reprezentacją Polski przez lata. Już próbują. Obaj są młodzi, utalentowani i bogaci. Futbol jest ich życiem, ale przy okazji zabawą. Wczoraj Wojciech Szczęsny zamieścił na Facebooku swoje zdjęcie z pola golfowego: – „Słuchaj, żarty się skończyły. London Calling" – napisał. – „Dobra, dobra, lecę po swoje" – odpisał Robert Lewandowski, dodając zdjęcie ze swojego ogrodu, w którym bawi się dronem. Dzisiaj Arsenal gra z Borussią Dortmund.

Obaj pochodzą z Warszawy, ale drogę na szczyt europejskiej piłki mieli zupełnie inną. Szczęsny wyjechał z Polski jako szesnastolatek i teraz nie wyobraża sobie życia poza Londynem, mówi cockneyem i świetnie odnajduje się w celebryckim świecie. Lewandowskiego w Legii nikt nie chciał, grał w Zniczu Pruszków, Lechu Poznań, od trzech lat podbija Niemcy w Borussii Dortmund, a w styczniu ma ogłosić swój transfer do Bayernu Monachium. W reprezentacji trzymają się razem, Boniek mówi, że są znakiem nowych czasów. – To inna twarz polskiej piłki. Twarz sukcesu, ciągle się uśmiechają, bo znają swoją wartość – mówi prezes PZPN.

Lewandowski od roku gra w okrutnie nudnym serialu. Nie ukrywał, że w przerwie między sezonami chciał odejść do Bayernu, ale...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9671

Wydanie: 9671

Spis treści
Zamów abonament