Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ryba nie ma głosu, ale ma prawa

21 grudnia 2013 | Prawo | Paweł Rochowicz
Stowarzyszenie Klub Gaja zaangażowało wielu aktorów – na zdjęciu Daniel Wieleba  – do swojej akcji uświadamiania społeczeństwu, że karpie cierpią tak jak człowiek,  gdy są niewłaściwie traktowane
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Stowarzyszenie Klub Gaja zaangażowało wielu aktorów – na zdjęciu Daniel Wieleba – do swojej akcji uświadamiania społeczeństwu, że karpie cierpią tak jak człowiek, gdy są niewłaściwie traktowane

Ochrona zwierząt | Karpie nie powinny cierpieć, zanim trafią na stół. Tak mówią przepisy, ale rzadko się ich przestrzega.

paweł rochowicz

„Może prądem skurczybyka, co spod noża wciąż umyka" – tak w nagranej kilkanaście lat temu piosence dziennikarze radiowej Trójki zastanawiali się nad skuteczną metodą uboju karpia przed Wigilią. Nowe wersje tej piosenki nagrywają co roku. W tegorocznej ryba też ląduje na świątecznym stole, ale już bez torturowania. Ostatnie dni życia ma całkiem komfortowe. Gdy trafia do sklepu, swobodnie sobie tam pływa. Zapewne w akwarium, skoro piosenka mówi o karpiu obserwującym klientów i puszczającym do nich oko. Najwyraźniej trójkowi dziennikarze pojęli, że rybę trzeba dobrze traktować.

Z handlowcami bywa gorzej. Dość powszechne jest przewożenie i magazynowanie karpi wrzuconych do ciasnych pojemników, często nawet bez wody. Potem sprzedaje się je w torbach foliowych, gdzie po prostu się duszą. Niektórzy klienci chcą mieć karpia już ubitego i wypatroszonego. Ale nie wiedzą, że są one często patroszone żywcem. A to nie tylko jest okrutne, ale narusza prawo.

Ryba jest kręgowcem, a ich właśnie dotyczy ustawa o ochronie zwierząt.

Dla śledczych znęcanie się nad karpiami jest...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9721

Wydanie: 9721

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament