Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na wigilię jemy bigos

21 grudnia 2013 | Publicystyka, Opinie | Eliza Olczyk
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Dzieci to są koszta, które musimy ponieść. Przy czwórce dzieci te koszta mnoży się przez cztery. 
Dla rodzin o średnich dochodach to jest naprawdę trudne – mówi Elizie Olczyk poseł partii Polska Razem Jarosława Gowina.

Cała Polska mogła obejrzeć pana śpiewające córki na konwencji nowej partii. Jesteście muzykującą rodziną?

Cała nasza rodzina jest muzykalna, choć ja śpiewam tylko w domu (śmiech). Myślę, że u nas jest to dziedziczne. Moja babcia grała na bębnach, niektóre siostry grają na innych instrumentach. A jeśli chodzi o moje dzieci, to Sharon śpiewa, Debora śpiewa, gra na pianinie i wiolonczeli, Izaak gra na trąbce, a Daniel na gitarze.

To mają państwo w domu koncerty.

(Śmiech) Raczej w kościołach lub w szkole. Debora występuje zawsze na rozpoczęciu roku szkolnego.

Zawsze chciał pan mieć gromadkę dzieci?

Tak, liczyliśmy na piątkę, ale się nie udało, ze względu na problemy zdrowotne żony. Już czwarta ciąża zagrażała jej życiu, więc musieliśmy poprzestać na czwórce.

Jak to jest, jak się ma czwórkę dzieci w Polsce?

To nie jest łatwe. Dzieci to są koszta, które musimy ponieść. Nie ma takiej możliwości, żeby dziecku nie dać jeść, nie kupić książek lub mundurka na rozpoczęcie roku szkolnego czy odmówić nowych butów. Przy czwórce dzieci te koszta mnoży się przez cztery. Dla rodzin o średnich dochodach to jest naprawdę trudne. A gdy przychodzą wakacje, trzeba porządnie łamać sobie głowę, kto i dokąd może wyjechać.

Poseł, który dobrze zarabia,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9721

Wydanie: 9721

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament