Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Budowanie alternatywnego świata

13 stycznia 2014 | Publicystyka, Opinie | Tomasz Pietryga
autor zdjęcia: Ryszard Waniek
źródło: Rzeczpospolita

Gender jest groźne, bo wprowadza 
do naszego życia nową siatkę pojęciową i nakłada na państwo obowiązki związane z wdrażaniem 
i promocją wydumanej ideologii 
– pisze publicysta „Rzeczpospolitej".

Czym właściwie jest gender, o którym nagle zaczęli mówić politycy, naukowcy, publicyści czy przedstawiciele Kościoła? Trudno znaleźć  definicję opartą na twardych naukowych podstawach. Bo te po prostu nie istnieją. Gender to raczej zlepek różnych teorii, na których ktoś zbudował ideologię, wizję „lepszego" świata, który miałby być alternatywą dla tego zepsutego, rzeczywistego. Niosą  ją na swoich sztandarach aktywne organizacje feministyczne.

Myśl przewodnia

Jak twierdzą wyznawcy tej ideologii, wiele cech „kobiecych" i „męskich" wynika nie z różnic biologicznych, ale z ról płciowych i stereotypów przypisanych kobietom i mężczyznom przez społeczeństwo i kulturę. Ponadto kobiety są ofiarą instytucjonalnie utrwalonej męskiej dominacji w społeczeństwie i kulturze. Gender ma im przynieść wyzwolenie.

I można by obok  tej sprawy przejść obojętnie, a nawet machnąć ręką, bo pewne wojujące środowiska po prostu już tak mają i kropka, gdyby nie to, że ową wydumaną wizję próbuje się usadowić w realnym świecie. Po cichu, wprowadzając do naszego życia nową siatkę pojęciową, a nawet nakładając na państwo (a co za tym idzie – podatników) obowiązki związane z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9736

Wydanie: 9736

Spis treści
Zamów abonament