Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bard w Krainie Kangurów

05 kwietnia 2014 | Plus Minus | Krzysztof Gajda
autor zdjęcia: Mirosław Zabiełło
źródło: Plus Minus
Ucieczka do Australii była pomysłem na ucieczkę  od śpiewania, od zabójczej intensywności kuglarskiego życia, od wewnętrznego przymusu pisania piosenek
źródło: AFP
Ucieczka do Australii była pomysłem na ucieczkę od śpiewania, od zabójczej intensywności kuglarskiego życia, od wewnętrznego przymusu pisania piosenek"
Przemysław Gintrowski, Zbigniew Łapiński, Jacek Kaczmarski.  Wielka Trójka po latach (rok 2001).
autor zdjęcia: Jakub Ostałowski
źródło: Fotorzepa
Przemysław Gintrowski, Zbigniew Łapiński, Jacek Kaczmarski. Wielka Trójka po latach (rok 2001).

Dlaczego tak bardzo polski pieśniarz nie mieszka w Polsce? – pytano. Czy od czegoś ucieka? Co będzie robił na drugiej półkuli, odcięty od Polski? Wyjazd Jacka Kaczmarskiego w 1995 roku dla wielu jego wielbicieli pozostaje do dziś zagadką. W 10. rocznicę śmierci barda warto ją odsłonić.

Kaczmarski nie należał do osób, dla których Polska, polskość, patriotyzm wyrażają się poprzez przywiązanie do miejsca zamieszkania w kraju opisywanym przez Żeromskiego i Orzeszkową. W jednym z wywiadów, udzielonych w 1990 roku, tuż po pierwszej wizycie w kraju od czasu emigracji, mówił, odpowiadając na pytanie, czy wróci do Polski: „Gdybym wrócił, nie łączyłoby się to z pragnieniem wierzby, piasku nad Wisłą, funkcjonowania w tym społeczeństwie, ale z potrzebą oglądania gdzieś z ubocza tego, co napędza moją twórczość. Dla mnie Polska jest pojęciem Norwidowskim, życiem w tym języku, w jego skojarzeniach, dekoracją o znaczeniu uniwersalnym".

Trzy lata później, w piosence „Drzewo genealogiczne", śpiewał:

Nie mam blizn po kajdankach, napletek posiadam

Na świat przyszedłem w czepku, nie pod ułańskim czakiem

Po dekadzie wygnania – polskim jeszcze władam

Proszę więc o dokument, że jestem Polakiem!

Bard, przez lata życia poza Polską, nawiązując do Andrzeja Bobkowskiego i jego „Szkiców piórkiem", wypracował własną formułę „Kosmopolaka". Pod koniec lat 90., kiedy mieszkał już w Australii, tłumaczył, co oznacza dla niego taki sposób bycia w świecie: „To znaczy poczuwać się do swoich korzeni, żyć z całym bagażem swojej świadomości kulturowej, który...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9807

Wydanie: 9807

Spis treści
Zamów abonament