Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Aktor jak dobre wino

05 kwietnia 2014 | Kultura | Barbara Hollender
Colin Firth gra brytyjskiego oficera, który w czasie II wojny światowej jako jeniec pracował w Birmie przy budowie kolei. „Droga do zapomnienia” już na ekranach
źródło: Monolith films
Colin Firth gra brytyjskiego oficera, który w czasie II wojny światowej jako jeniec pracował w Birmie przy budowie kolei. „Droga do zapomnienia” już na ekranach

Nowe wcielenie Colina Firtha w filmie „Droga do zapomnienia" potwierdza, że z latami zyskuje on coraz większą klasę - pisze Barbara Hollender.

Barbara Hollender

– Czasem nienawiść musi wygasnąć – mówi w „Drodze do zapomnienia" Eric Lomax.

Ten brytyjski oficer w czasie II wojny światowej, w 1942 roku, po upadku Singapuru, wpadł w ręce Japończykow. Miał wtedy 23 lata. Przeszedł morderczą drogę do obozu w tajlandzkiej Kanchanaburi, gdzie trafiała większość alianckich jeńców. Pracował przy budowie tzw. birmańskiej kolei śmierci. Ironia losu polegała na tym, że Lomax od dzieciństwa był zafascynowany wszystkim, co łączyło się z pociągami, a tam w Azji widział ludzi, którzy budując na rzece Kwai most dla pociągów, umierali z wyczerpania.

Sam omal nie stracił życia. Za skonstruowanie radia, dzięki któremu słuchał komunikatów z frontu, został poddany bestialskim torturom. Przeżył cudem, wrócił do kraju, ale przez kilka dekad nie był w stanie uporać się z traumą. Po latach, wspierany przez ukochaną kobietę, postanowił wrócić do Azji, by odszukać swojego oprawcę. Czuł, że musi to zrobić, by zamknąć najtrudniejszy rozdział swojego życia.

Powrót nad rzekę Kwai

I wreszcie stanął na moście nad rzeką Kwai razem z Takashim Nagase. Japończyk też nie mógł się podnieść po doświadczeniach lat 40. Napisał rozliczeniową książkę „Krzyże i Tygrysy", sfinansował budowę buddyjskiej świątyni, gdzie modlono się za ofiary wojny. On też chciał spojrzeć w oczy jednej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9807

Wydanie: 9807

Spis treści
Zamów abonament