Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kazachskie słońce traci blask

31 października 2014 | Plus Minus | Olgierd Kwiatkowski
źródło: AFP

Grupa Astana, w której jeździ zwycięzca Tour de France Vincenzo Nibali, z otwartymi ramionami przyjmowała ludzi skażonych dopingiem. Może się to na niej zemścić.

Międzynarodowa Federacja Kolarska w połowie września (UCI) przekazała suchy komunikat, że miesiąc wcześniej analizy badań kazachskiego kolarza Walentina Iglińskiego wykazały ślady stosowania EPO. Trzy tygodnie później informacja została właściwie skopiowana. W komunikacie zmieniono tylko imię – z Walentina na Maksima. Tym razem wpadł starszy brat.

Jakby tego było mało, w ubiegłym tygodniu pozytywny wynik badań dopingowych miał Ilja Dawidieniok, 22-letni kolarz również pochodzący z Kazachstanu. Wspomagał się sterydami podczas wyścigu młodych talentów Tour de l'Avenir, w którym startował w kadrze Kazachstanu, ale później w wyścigu Dookoła Burgos pojechał już jako stażysta Astany.

Dwa przypadki dopingu w jednej grupie w tak krótkim czasie budzą podejrzenia, trzy grożą już automatycznym zawieszeniem licencji. Jeśliby więc uznać Dawidienioka za pełną gębą kolarza Astany, to zespół mógłby zostać wykluczony z World Tour, groziłaby mu także degradacja do drugiej dywizji (Continental Pro) i raczej pewne wykluczenie z Tour de France. Grupa straciłaby także Nibalego. Włoch nie ma wprawdzie w kontrakcie klauzuli, że może odejść w przypadku dopingowych afer w Astanie, ale jego umowa traci ważność z chwilą degradacji zespołu do Contintental Pro. – W takim wypadku wszyscy kolarze mają prawo do rozwiązania kontraktu – tłumaczy agent kolarza Alex Carera....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9981

Wydanie: 9981

Spis treści

Media planet

Zamów abonament