Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Spis sprzedawczyków

07 marca 2015 | Plus Minus | Wojciech Stanisławski
Stefan Jędrychowski: chłodne spojrzenie aparatczyka
autor zdjęcia: Jan Morek
źródło: Forum
Stefan Jędrychowski: chłodne spojrzenie aparatczyka
Wanda Wasilewska w pepitkę
źródło: AFP
Wanda Wasilewska w pepitkę
Julian Marchlewski (w środkowym rzędzie, drugi od prawej) spopiela Polskę w roku 1920
źródło: Muzeum Niepodległości/EAST NEWS
Julian Marchlewski (w środkowym rzędzie, drugi od prawej) spopiela Polskę w roku 1920
Bolesław Piasecki, nadwiślański Mefisto
źródło: EAST NEWS
Bolesław Piasecki, nadwiślański Mefisto
Karolina Sobańska:  loczki jak arkan na poetę
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Reprodukcja
Karolina Sobańska: loczki jak arkan na poetę
Michał Żymierski w pełnej gali
źródło: NAC
Michał Żymierski w pełnej gali

Należał do niej Franciszek Ksawery Branicki, chłepczący 
w „Weselu" moskiewskie złoto i Wanda Wasilewska, 
czyli, jak mawiał ciepło Stalin, „nasza Wanda Lwowna". Rosyjska partia nad Wisłą 
od wieków pilnuje interesów 
swoich patronów.

Nie każdy, kto rozmawia z Rosją, jest Branickim. Prowadzili negocjacje najwięksi z panteonu patriotycznego: Batory i Kościuszko, Piłsudski i Anders. Prawda, że Piłsudski, przynajmniej po ucieczce z petersburskiego szpitala św. Mikołaja Cudotwórcy, już raczej przez pośredników. Ale wytrwale: nawet w przeddzień starcia 1920 roku wysyłał kapitana Boernera na tajne negocjacje z bolszewikami. Bo nie sztuka nie rozmawiać: zbyt wiele jest do uratowania (choćby, jak w przypadku Andersa, setki tysięcy łagierników). Sztuka, żeby w tych rozmowach się nie zagalopować.

A jeśli ktoś się zagalopował – a potem cofnął znad przepaści? Albo, co częstsze, w przepaść rozrosła się wcześniejsza szczelina, która wydawała się możliwa do obejścia czy przeskoczenia? Mikołajczyk już po Jałcie obejmował urząd wicepremiera w gabinecie Osóbki-Morawskiego, Traugutt i setki innych podejmowali służbę w armii rosyjskiej, choć mało komu zdarzyło się, jak Romualdowi, pacyfikować w służbie cara powstanie na Węgrzech. Ba, Asesor z Rejentem nie w Warszawie przecież i nie w Poznaniu dosłużyli się swych urzędów, przydomków i chartów, lecz w służbie Peterburkowi. Czy i Telimenę wpiszemy na listę zdrajców?

Bywa, że ktoś dobrze zaczął, a źle skończył. Dwaj jenerałowie mają szczęście, Zajączek i Żeligowski: pierwszy, choć uczestnik konfederacji barskiej, insurekcjonista i napoleonida, fatalną ma kartę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10084

Wydanie: 10084

Zamów abonament