Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powściągliwe supermocarstwo

07 marca 2015 | Plus Minus | Krzysztof Rak
źródło: AFP

Jaką pozycję w koncercie mocarstw zajmie Polska? Prawdopodobnie żadnej. Polska jest słabym, peryferyjnym krajem Zachodu, który nie ma ochoty do gry ani na wielkiej, ani na małej szachownicy.

Stany Zjednoczone, wbrew prognozom Roberta Kagana, zawartym w słynnym eseju „Potęga i raj" (2003), „europeizują" swoją politykę zagraniczną. Wolą bowiem upowszechniać swoje reguły i prawa, aniżeli stosować siłę militarną. W takim postępowaniu upatrują szansę na utrzymanie globalnego przywództwa. Bardziej umiarkowana i powściągliwa polityka mocarstwa, od którego zależą nasze gwarancje bezpieczeństwa, będzie jednym z podstawowych wyzwań, z którym polskiej dyplomacji przyjdzie się zmierzyć w najbliższych latach.

Hegemonia czy współpraca?

Państwa, które nazywamy wielkimi potęgami, ponoszą szczególną odpowiedzialność za globalny porządek, ponieważ dysponują odpowiednią siłą, dzięki której można go utrzymać lub zaprowadzić.

USA pozostały jedynym supermocarstwem po zakończeniu zimnej wojny. Dzięki, jak to ujął amerykański politolog Joseph Nye jr, umiejętnemu połączeniu twardej (hard) i miękkiej (soft) potęgi (power) w potęgę inteligentną (smart power) wypełniają rolę światowego lidera. Amerykańskie elity od przeszło dwóch dekad spierają się o optymalną strategię przywództwa, co doprowadziło do powstania dwóch biegunowo różnych szkół strategicznych.

Unilateraliści, czyli zwolennicy działania jednostronnego, uwierzyli, że Ameryka ma wystarczające siły, by niczym hegemon samodzielnie działać na arenie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10084

Wydanie: 10084

Zamów abonament