Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Oślepiający blask władzy

28 maja 2015 | Druga strona | Jerzy Surdykowski

Przeminęły okrzyki triumfu albo złorzeczenia, ale nie nastała jeszcze cisza powyborcza. Oczekując, warto pomyśleć, jaki 
w tym sens? Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej stoi wysoko 
w rankingach szacunku, ale nisko 
w hierarchii rzeczywistej władzy.

Tymczasem wybieramy z takimi emocjami, jakby stał – niby w USA – na czele rządu albo jak we Francji dzielił władzę z premierem. Jest to spuścizna przełomu 1989/1990, kiedy ówczesny Sejm przykroił ordynację pod ambicje Lecha Wałęsy. Sorry, taką mamy konstytucję...

Z tej okazji przypomina mi się serdeczna rozmowa sprzed kilkunastu lat z ówczesnym (1990–2000) prezydentem Węgier Árpádem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10152

Wydanie: 10152

Spis treści
Zamów abonament