Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przyciągają nazwą klinika

28 maja 2015 | Prawo | Katarzyna Nowosielska

zdrowie | Lecznice bezprawnie używają nazwy zastrzeżonej dla szpitali uniwersyteckich i wprowadzają chorych w błąd.

Na rynku medycznym jak grzyby po deszczu wyrastają kliniki okulistyczne, laryngologiczne, kardiologiczne i stomatologiczne.

To, że placówki medyczne tak chętnie używają miana kliniki, aby dodać sobie prestiżu, nie oznacza, że mają do tego prawo.

Nazwa „klinika" jest zastrzeżona dla wybranych lecznic. Są to szpitale i oddziały należące do uniwersytetów medycznych, które poza leczeniem zajmują się również kształceniem przyszłych lekarzy czy pielęgniarek.

Nazwą „klinika" mogą się także posługiwać inne placówki...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10152

Wydanie: 10152

Spis treści
Zamów abonament