Sprostowanie
Nawiązując do artykułu Anety Wieczerzak-Krusińskiej „Energa nie rezygnuje z walki o PKP Energetykę" z 4.08.2015 r. informujemy, że:
Nieprawdą jest, że Energa była otwarta na negocjacje także jeśli chodzi o pozacenowe warunki, które były podobnie sformułowane dla wszystkich uczestników procesu. Jednak komunikat ze strony PKP był taki, że jakakolwiek kwota by nie padła i tak fundusz zaoferuje więcej. Proces prywatyzacji PKP Energetyka S.A. realizowany był w sposób transparentny, konkurencyjny i zgodny z najlepszymi praktykami rynkowymi.
Nieprawdą jest też, że wiele faktów o transakcji nie docierało do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju na etapie negocjacji. Nie było też dobrej komunikacji między resortem nadzorującym PKP a ministerstwem skarbu, które kontroluje spółki energetyczne (m.in. Energę), które startowały w wyścigu po aktywa PKP Energetyki. Prywatyzacja PKP Energetyka S.A. przebiegała zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oraz praktyką rynkową, a MiR było informowane o wszelkich aspektach tej prywatyzacji.
Zarząd PKP S.A.