Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szantaż imigrantami

14 września 2015 | Publicystyka, Opinie | Cezary Kościelniak
Wyborcy SPD domagają się otwarcia granic przed imigrantami. Nie mogło to pozostać bez reakcji Angeli Merkel. Na zdjęciu: kanclerz Niemiec w obozie dla uchodźców w Heidenau w Saksonii
źródło: AFP
Wyborcy SPD domagają się otwarcia granic przed imigrantami. Nie mogło to pozostać bez reakcji Angeli Merkel. Na zdjęciu: kanclerz Niemiec w obozie dla uchodźców w Heidenau w Saksonii
Cezary Kościelniak
źródło: materiały prasowe
Cezary Kościelniak

Można mieć wątpliwości, czy nawoływanie 
do solidarności z przybyszami ze strony państw starej Unii jest znakiem etycznego przebudzenia – pisze publicysta.

Od 1989 roku Europa nie stała przed tak ogromnym problemem, jak zalewająca ją obecnie fala imigracyjna. Problemem, który z zagadnienia migracji przeniósł się na poziom spójności Unii Europejskiej oraz jej przyszłości. Sprawa imigrantów dzieli Europę, jedni widzą w tym porównanie do biblijnego exodusu, drudzy najazd Hunów na Cesarstwo Rzymskie.

Od Berlina poprzez Paryż, Zurych, Wiedeń i Rzym nagłówki odmieniają we wszystkich przypadkach „solidarność", a obrazy uchodźców szokują opinię publiczną. Każdy, kto wątpi, by otwarcie granic było długofalowym rozwiązaniem problemu, uznany jest za heretyka lub moralnego abnegata broniącego drobnomieszczańskiego spokoju.

Nie można jednak uciec od pytania, czy przyjęcie imigrantów przyniesie rozwiązanie problemów niestabilnych państw oraz ich obywateli. Jedynym trwałym rozwiązaniem będzie tylko hojna polityka pomocowa i pokojowa, a także praca nad stabilizacją państw generujących imigrację, dzięki czemu będą one mogły się rozwijać.

Majstersztyk pani Merkel

Można mieć wątpliwości, czy nawoływanie do solidarności z imigrantami ze strony państw starej Unii jest znakiem etycznego przebudzenia. Przypomnijmy sobie reakcję Włoch na wojnę na Ukrainie i propozycję pomocy dla Kijowa. Włoskie media i opinia publiczna zupełnie nie były tym zainteresowane. Więcej, były przeciwne...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10243

Wydanie: 10243

Spis treści
Zamów abonament