Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czarne wizje Snydera

14 listopada 2015 | Plus Minus | Igor Czernecki
Einsatzgruppen w akcji: gdzieś w Europie Środkowej
źródło: World History Archive/East News
Einsatzgruppen w akcji: gdzieś w Europie Środkowej
„Czarna ziema. Holocaust jako ostrzeżenie”, Timothy Snyder, Znak, 2015, 2007
źródło: Plus Minus
„Czarna ziema. Holocaust jako ostrzeżenie”, Timothy Snyder, Znak, 2015, 2007

W swojej najnowszej książce o Holokauście amerykański badacz nie ma złudzeń: 
zło, jakie dokonało się podczas II wojny światowej, łatwo może się powtórzyć.

Propaganda kremlowska kreuje wyobrażenie Ukraińców jako gorszych Rosjan, a Ukrainy jako państwa-fikcji, bez historii czy kultury, w dodatku wspieranej przez zachodni, „żydowsko-gejowski konglomerat". Trwająca wojna grozi destabilizacją państwa. Czarna ziemia, czyli żyzna ziemia ukraińska, jest dziś, tak jak to miało miejsce trzy czwarte wieku temu, przedmiotem ideologicznie motywowanych fantazji, napięć i przemocy.

Nowa książka Timothy'ego Snydera „Czarna ziemia. Holokaust jako historia i ostrzeżenie", nieprzypadkowo nawiązuje tytułem do tej części świata. Autor twierdzi, że właściwe rozumienie Zagłady nie jest wyłącznie moralnym imperatywem – może być też ostrzeżeniem; dziś jednak zbyt często mylimy upamiętnianie Zagłady z jej zrozumieniem, kultywując mimochodem błędne wrażenie, że takie zło nie może się powtórzyć. Tak więc „Czarna ziemia..." stawia sobie dwa uzupełniające się nawzajem, ambitne cele: zmianę paradygmatów myślenia o przyczynach i przebiegu Zagłady i uświadomienie, że nieodpowiedzialna polityka dziś może ponownie doprowadzić do przemocy na tę skalę.

Ważnym wzorem dla warsztatu historyka z Yale University była twórczość Tony'ego Judta. W swoim „Powojniu" Judt przedstawił historię powojennej Europy, niejako ignorując istnienie żelaznej kurtyny i scalając oderwane od siebie historie poszczególnych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10295

Wydanie: 10295

Zamów abonament