Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie można zrozumieć zbrodniarki

21 września 2016 | Kultura | Barbara Hollender
Marek Kalita (Prymas) i Maria Mamona (Julia Brystygierowa).
autor zdjęcia: Jacek Drygała
źródło: materiały prasowe
Marek Kalita (Prymas) i Maria Mamona (Julia Brystygierowa).

Gdynia 2016 | „Zaćma" - wielki film Ryszarda Bugajskiego jest jak posłowie do jego wstrząsającego „Przesłuchania".

Pod dom w ogrodzie, gdzie mieści się zakład dla ociemniałych, podjeżdża samochód. Wysiada z niego elegancka, niemłoda już kobieta. Kostium, biała bluzka. Perfumy. „Oddech Stalina" – mówi. „Żartowałam. Channel No. 5". Chce się widzieć z Jego Eminencją Prymasem. „Dzwoniłam na Miodową" – rzuca. Ma w głosie coś władczego.

To Julia Brystygierowa. Żydówka, przedwojenna komunistka. „Krwawa Luna". Faworytka i kochanka Jakuba Bermana i Bieruta. Monstrum. Wykształcona na uniwersytetach lwowskim i paryskim, doktor filozofii. W czasie wojny współpracowniczka NKWD. Po wojnie dyrektor owianego niechlubną sławą Departamentu V w Resorcie Bezpieczeństwa Publicznego. To tam sama przesłuchiwała i torturowała...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10554

Wydanie: 10554

Spis treści
Zamów abonament