Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie poluję na gejów

20 maja 2017 | Plus Minus | Piotr Witwicki
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa

Polska idea narodowa wykreowała myśl wolnorynkową. Kto jest twórcą złotego? Endek. Polska myśl geopolityczna to był Dmowski, który znał siedem języków. To były ówczesne elity i do tego chcę nawiązywać.

Rz: Jak się imprezuje na Podlasiu?

Zawsze podkreślam, że to miejsce pięknych kobiet i dobrej muzyki. W końcu disco polo pochodzi z Podlasia. Mamy tu też zagłębie dobrego alkoholu, czyli bimbru.

I jak wchodzi bimber?

Wszyscy młodzi ludzie z Białegostoku go znają. Oficjalnie mówi się, że to taki niebezpieczny trunek. Prawda jest jednak taka, że człowiek czuje się po nim rano znacznie lepiej niż po wódce sklepowej. Nie ma kaca.

Może trzeba to ogarnąć jakąś ustawą?

Myśleliśmy o legalizacji, ale mamy tu tamę ze strony partii rządzącej. Wiemy, jakie środki przynosi akcyza.

Biłeś się kiedyś w klubie?

Bywały różne sytuacje, ale w klubie się nie biłem. Na podwórku bywało ciekawie. Człowiek bił się regularnie i czasem szukał zaczepek. Był podział na osiedla i co kilka bloków była ekipa po 20 chłopaków. To były czasy, gdy młodzi nie siedzieli przed komputerem. My mieliśmy siłownię zrobioną w piwnicy. Po roku ćwiczeń młody człowiek chce się wyżyć i szuka wrażeń.

To cię ukształtowało?

Ja chodziłem na karate. W pierwszym starciu człowiek dostaje w głowę i wydaje mu się, że to jest coś strasznego. A potem już wie, że trzeba bić się dalej. To taka metafora życia. W życiu też się dostaje ciosy i trzeba się podnieść. Przez to lepiej rozumiem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10754

Wydanie: 10754

Zamów abonament