Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tylko żona organizowała wesela, więc ona odpowiada za naruszenie prawa

14 czerwca 2017 | Dobra Firma | Renata Krupa-Dąbrowska

Nie wolno ukarać za nielegalne korzystanie z domu weselnego współinwestora, który nie przystąpił do jego używania.

Henryk C. wybudował razem z żoną dom weselny. Następnie małżonkowie wystąpili do powiatowego inspektora nadzoru budowlanego o wydanie pozwolenia na jego użytkowanie. Ale ten odmówił. Okazało się, że choć nie załatwił jeszcze formalności końcowych, to w budynku są już organizowane przyjęcia.

Były już tańce i oczepiny

Do tego typu wniosków powiatowy inspektor doszedł po przeprowadzeniu obowiązkowej kontroli. W jej trakcie stwierdził, że w kuchni znajdują się lodówki i zamrażarki oraz wyposażenie kuchenne: garnki, zastawa stołowa i kieliszki. Na sali balowej stoją stoły z krzesłami. Ponadto dom weselny miał już stronę internetową, na której znajdowała się jego oferta. Na forach internetowych pełno było opisów wesel organizowanych w tym miejscu. Powiatowy inspektor postanowił więc wymierzyć karę 150 tys. zł. z tytułu samowolnego przystąpienia do użytkowania domu weselnego. W jego ocenie fakt nielegalnego użytkowania sali weselnej został bezspornie stwierdzony i udokumentowany.

Henryk i Hanna C. odwołali się do mazowieckiego wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego a ten utrzymał postanowienie powiatowego inspektora w mocy.

Wojewódzki inspektor podkreślił, że nałożenie kary z tytułu nielegalnego użytkowania jest obligatoryjne.

Henryk i Hanna C. złożyli następnie odrębnie skargi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10775

Wydanie: 10775

Spis treści
Zamów abonament