Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dlaczego Kościół milczy

08 lipca 2017 | Plus Minus | Jan Maciejewski

Jeżeli książę Myszkin miał rację, wykrzykując w „Idiocie" Dostojewskiego, że piękno zbawi świat, oznacza to, że brzydota skazuje świat na potępienie.

Estetyka nie jest opakowaniem religii chrześcijańskiej, mało istotnym dodatkiem do jej przesłania. Przyszłość Kościoła rozstrzyga się w walce między sztuką i kiczem, pięknem i brzydotą. W walce, którą chrześcijaństwo od kilkudziesięciu lat przegrywa.

Jeszcze kilka dekad temu zdarzało się, że katoliccy pisarze zdobywali Nagrodę Nobla. François Mauriac, Graham Greene czy Heinrich Böll nie byli prostolinijnymi apologetami chrześcijaństwa, każdy z nich prowadził własną „walkę Jakuba z Aniołem". Religijność ich książek była przez to jednak jeszcze głębsza, bardziej dramatyczna, prawdziwsza. Nawet gdyby Komitet Noblowski nie był obecnie ideologicznie nachylony w lewą stronę, nie dałby rady przyznać swojej nagrody...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10795

Wydanie: 10795

Zamów abonament