Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Poezja wyrwana z piekła

23 września 2017 | Plus Minus | Tomasz Krzyżak
Wkrótce zacznie się wojna, konspiracja... Grażyna (w czarnej sukience) ze starszą siostrą Polą, lato 1939 r.
źródło: Muzeum Martyrologii Pod Zegarem w Lublinie
Wkrótce zacznie się wojna, konspiracja... Grażyna (w czarnej sukience) ze starszą siostrą Polą, lato 1939 r.
Kilka wierszy zachowało się na kartkach przemycanych z lubelskiego więzienia, zanim młoda poetka trafiła do obozu.
źródło: Muzeum Martyrologii Pod Zegarem w Lublinie
Kilka wierszy zachowało się na kartkach przemycanych z lubelskiego więzienia, zanim młoda poetka trafiła do obozu.
źródło: Rzeczpospolita

Część wierszy Grażyny Chrostowskiej ocalała tylko dzięki temu, że współwięźniarki poetki w Ravensbrück uczyły się ich na pamięć. Ich pierwsze pełne wydanie – ukazujące się dopiero teraz – jest hołdem dla tamtych młodych Polek, które broniły się przed okrucieństwem obozu, urządzając wieczorki poetyckie.

Gdzieś zabłąkany świszcze po drogach wiatr, a drogi nasze błotniste i całe drżące w drzewach..." – Stanisława Śledziejowska-Osiczko nagle przerywa recytację wiersza Grażyny Chrostowskiej, zamordowanej w obozie koncentracyjnym w Ravensbrück młodej poetki z Lublina. – Nie mogę. Po prostu nie mogę. Znam ten wiersz na pamięć, ale od tamtego czasu nigdy nie powiedziałam go w całości – milknie, by po chwili podjąć kolejną próbę: „A tu, za oknem, słonecznik na deszczu moknie, w jesiennej moknie szarudze, wiatrem szyby tłucze...".

Przerywa po raz kolejny. Łzy jedna za drugą płyną po jej policzkach. – Nie dam rady, bo od razu Grażynka staje mi przed oczami. Widzę ją tak, jakby to było wczoraj.

Transport z wyrokiem

Była sobota, 18 kwietnia 1942 r., dwa tygodnie po Wielkanocy. Kilka dni wcześniej w obozie koncentracyjnym dla kobiet w Ravensbrück odbyła się pierwsza masowa egzekucja. Rozstrzelano 17 więźniarek z Częstochowy i Kielc. Nic nie zapowiadało, że tragedia mogłaby się powtórzyć. Po porannym apelu więźniarki ruszyły do pracy. Wanda Półtawska wspominała po latach, że razem z innymi kobietami ruszyła do warsztatu, w którym wyplatano obuwie ze słomy. W pewnej chwili otworzyły się drzwi i w progu stanęła Niemka z biura politycznego. Odczytała nazwiska: Maria Apcio, Eugenia Adamiak, Maria Wiśniewska, Renata Żytkowa, Kazimiera Banowa, Zofia Grabska, Maria...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10860

Wydanie: 10860

Zamów abonament