Groźba światowej wojny handlowej

źródło: Rzeczpospolita

Chiny całkowicie zdominowały globalny rynek stali

źródło: Bloomberg

Donald Trump od dawna podważa sens światowego handlu.

Prezydent USA Donald Trump chce wprowadzić karne cła na importowaną stal i aluminium. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker odpowiada, że Unia nie będzie siedzieć bezczynnie.

Anna Słojewska z Brukseli

Prezydent USA ogłosił, że od przyszłego tygodnia będzie obowiązywało dodatkowe 25-proc. cło na stal i 10-proc. na aluminium wwożone na rynek amerykański. „Nasz przemysł stali i aluminium (i wiele innych) był dziesiątkowany przez dekady niesprawiedliwych umów handlowych zawartych z krajami całego świata i złych regulacji prawnych. Nie możemy pozwolić, by nasz kraj, nasze firmy i pracownicy byli dłużej wykorzystywani. Chcemy wolnego, sprawiedliwego i mądrego rynku!" – napisał Trump na Twitterze.

Partnerzy USA już zareagowali na tę groźbę: z jednej strony (jak np. Kanada) wyrażając nadzieję, że ostatecznie decyzja ich nie dotknie, z drugiej krytykując i zapowiadając odwet, jak Unia Europejska. – Nie będziemy siedzieć bezczynnie, kiedy nasz przemysł atakuje się w sposób niesprawiedliwy, a tysiące miejsc pracy w Europie narażone są na niebezpieczeństwo – powiedział Jean-Claude Juncker, przewodniczący Komisji Europejskiej.

UE sprzedaje rocznie do USA 5 mln ton stali, co stanowi 12 proc. jej eksportu. Dla europejskiej stali walcowanej to najważniejszy po Turcji rynek. Przedstawiciele branży...