Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA

Zawód dyrygenta nie zna granic

26 marca 2018 | Życie Regionów
<Studia dyrygenckie ukończyła  w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu. Stworzyła i kieruje Orkiestrą Kameralną Polskiego Radia Amadeus.  Jako pierwsza kobieta dyrygent wystąpiła na scenie mediolańskiego Teatro alla Scala.
autor zdjęcia: Kamil Babka
źródło: Fotorzepa
<Studia dyrygenckie ukończyła w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu. Stworzyła i kieruje Orkiestrą Kameralną Polskiego Radia Amadeus. Jako pierwsza kobieta dyrygent wystąpiła na scenie mediolańskiego Teatro alla Scala.
Koncert orkiestry Amadeus pod dyr. Agnieszki Duczmal w warszawskich Łazienkach Królewskich.
autor zdjęcia: Dariusz Majgier
źródło: Fotorzepa
Koncert orkiestry Amadeus pod dyr. Agnieszki Duczmal w warszawskich Łazienkach Królewskich.

Agnieszka Duczmal | Przez 50 lat mojej działalności problem kobiety dyrygenta ciągle się pojawia jako wyłamywanie się z jakiejś tradycji, wchodzenie w męski świat. Stale traktowane jest to jako ewenement.

Rz: Przed tygodniem odebrała pani na uroczystej gali Nagrodę 100-lecia ZAiKS. Za kolejne dwa zostanie pani wręczony Fryderyk za całokształt twórczości. To satysfakcjonujące podsumowanie w 50., jubileuszowym, roku istnienia stworzonej przez panią i prowadzonej Orkiestry Kameralnej Amadeus?

Agnieszka Duczmal: Na pewno. Obie nagrody cieszą tym bardziej, że przyznawane są przez ludzi z branży. Dla Amadeusa trwa właśnie 50. rok istnienia, który zakończymy małym festiwalem jubileuszowym w Poznaniu z finałem 21 października. To dzień, w którym odbył się 50 lat wcześniej pierwszy koncert naszej orkiestry.

Pamięta go pani?

Proszę sobie wyobrazić, że dokładnie pamiętam. Graliśmy w auli Państwowej Wyższej Szkoły Muzycznej z dość nietypowej okazji. Otóż laryngolog zajmujący się naszą uczelnią zorganizował sympozjum dla lekarzy swojej specjalności, a nas zaproszono, żebyśmy wystąpili na inauguracji tego spotkania. Pierwszym utworem, który wówczas zagraliśmy, były „Kontredanse" Wolfganga Amadeusza Mozarta, który to kompozytor stał się później naszym patronem. Zainspirował nas w tej sprawie niemiecki impresario. Kiedy usłyszał, jak gramy „Eine Kleine Nachtmusik", stwierdził, że nikt tak nie gra tego znanego utworu, i powinniśmy przybrać imię Mozarta. W prasie ukazały...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
POPRZEDNI ARTYKUŁ Z WYDANIA NASTĘPNY ARTYKUŁ Z WYDANIA
Wydanie: 11011

Wydanie: 11011

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament