Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czujne oko prezesa

14 kwietnia 2018 | Plus Minus | Bogusław Chrabota

Kaczyński jak Dzierżyński. Też dba o czystość dzieła rewolucji. Wszystkie jego ruchy mają analogię w przeszłości. Nie pozwala na odejście od partyjnych ideałów i deklarowanych haseł. Tępi egoizm i nadużycia wśród działaczy. Dokonuje egzekucji tych nazbyt samodzielnych. Zarazem jednak nie potrafi postawić na nikogo innego.

Partia jak żywy organizm ma do końca wypełnić rzeczywistość publiczną. Bo tylko ludzie partii budzą zaufanie, bo tylko oni są dostatecznie karni i oddani. Bo tylko na nich można liczyć. A poza tym to właśnie ich czas. Wcześniej te same miejsca zajmowali ludzie poprzedniej ekipy. Dziś czas na nową elitę. Niech i oni się najedzą.

Tak myśli prezes, ale zarazem doskonale wie, że w tym świecie nie ma doskonałości. Mimo że jest twórcą i solą swojej partii, nie jest ani w stanie wyselekcjonować ludzi wyłącznie ideowych, ani zmienić ludzkiej natury. Do polityki wszak pchają się (jak zawsze się pchali) różnej maści karierowicze i kombinatorzy. Początkowo udają ideowców, ale potem wychodzi na wierzch ich prawdziwa...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11027

Wydanie: 11027

Zamów abonament