Od bankruta do największego pracodawcy w regionie

źródło: materiały prasowe

≥Pierwszy Transporter T4 opuszcza Volkswagen Poznań

źródło: materiały prasowe

≥ W latach 90 Volkswagen Poznań produkował nie tylko Volkswageny, ale równiez Skody, Seaty, Audi

źródło: materiały prasowe

Zyski z montażu Skody pozwoliły na pierwsze inwestycje w fabryce

źródło: materiały prasowe

źródło: materiały prasowe

źródło: materiały prasowe

≥Tysięczny Transporter T4 wyjeżdża z fabryki

źródło: materiały prasowe

źródło: materiały prasowe

Historia | Od skromnych początków do największego producenta samochodów użytkowych w Polsce: 
Volkswagen Poznań ma 25 lat.

Volkswagen Poznań oficjalnie rozpoczął działalność 1 grudnia 1993 roku, ale niewiele brakowało, aby spółka nigdy nie powstała. Fabryka Samochodów Rolniczych Polmo, która wniosła do spółki nieruchomości i personel, choć posiadała najnowocześniejszą w kraju lakiernię kataforyczną (pierwszą w Polsce), nie miała zbytu dla terenowych tarpanów przygotowanych dla wojska i była praktycznie bankrutem.

Zakład uginał się pod brzemieniem ponad 2-miliardowego długu. - Sytuacja była krytyczna. Brakowało pieniędzy na materiały i płace - wspomina Marek Pol, ówczesny dyrektor ekonomiczny fabryki.

Długie negocjacje

Dyrektor naczelny FSR Adam Dobieliński wspomina, że rozmowy z zagranicznymi inwestorami o przyszłości poznańskiej FSR toczyły się od końca lat 80. W 1991 roku Volkswagen planował w niej wspólnie z Toyotą montaż pickupów Taro. Pomysł upadł i latem kolejnego roku wizytę w FSR złożyła 14-osobowa grupa z centrali Volkswagena, w której skład wchodzili prezes koncernu Carl Hahn, jego następca Ferdinand Piech, szef pionu pojazdów użytkowych i dyrektor zakładu w Hanowerze VW Manfred Bartl oraz były szef hanowerskiego zakładu Bodo Dencker. Towarzyszyło im całe grono ekspertów finansowych firmy.

Sytuacja FSR była coraz gorsza, a rozmowy przeciągały się i nie wiadomo jak by się zakończyły, gdyby nie...