Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Urządzili sąsiadce piekło na własnym podwórku

14 grudnia 2018 | Kraj | Robert Biskupski

Zastraszana przez sąsiadów kobieta może odwiedzić swój dom jedynie w towarzystwie policji.

Bożena Wołowicz od lat zmaga się z prześladowaniem ze strony sąsiadów. Mimo że konfliktem wielokrotnie zajmowały się organy ścigania, kobieta wciąż nie ma spokoju.

W 2010 roku Bożena Wołowicz sprzedała dom rodzinie K. Sama mieszka tuż obok, relacje pomiędzy sąsiadami początkowo układały się poprawnie. Jednak w 2013 roku to się zmieniło. Sąsiedzi zaczęli ją prześladować. Początkowo pisali doniesienia na policję i do prokuratury. Z czasem zaczęło jednak dochodzić do fizycznych napaści. Dom pani Bożeny był obrzucany petardami, posesja zanieczyszczana odchodami, a ona sama miała być wielokrotnie zastraszana.

Ostatecznie kobieta musiała wyprowadzić się z domu. Próbowała nawet go sprzedać, jednak sąsiedzi skutecznie odstraszali potencjalnych kupców. Dziś, gdy Bożena Wołowicz chce odwiedzić swój dom, musi to robić w asyście policji.

Pomimo wielu zgłoszeń sprawa nie została w żaden sposób rozwiązana. Prokuratura regularnie umarza postępowania, twierdząc, że jest to jedynie spór sąsiedzki.

Wydanie: 11231

Wydanie: 11231

Spis treści
Zamów abonament