Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Otwarte wrota do raju

05 stycznia 2019 | Plus Minus | Wojciech Małysz
 Rok 1964 – bejsbolista Fidel Castro
źródło: Getty Images
Rok 1964 – bejsbolista Fidel Castro
Jose Abreu – klub Chicago White Sox zaoferował  mu kontrakt na 68 milionów dolarów
źródło: Getty Images
Jose Abreu – klub Chicago White Sox zaoferował mu kontrakt na 68 milionów dolarów

Kubańscy bejsboliści nie będą już musieli uciekać z wyspy, aby grać i zarabiać miliony 
w Stanach Zjednoczonych. Żeby zrozumieć wagę tego wydarzenia, trzeba wiedzieć, 
co przechodzili do tej pory.

Ogłoszona pod koniec grudnia, parafowana przez MLB (Major League Baseball, amerykańska liga bejsbolowa, najlepsza na świecie), MLBPA (związek zawodników MLB) i Kubańską Federację Bejsbolową umowa przewiduje, że gracze z Kuby będą mogli legalnie przyjeżdżać do USA i podpisywać kontrakty z zawodowymi klubami. To przełom. Dotąd Kubańczycy uciekali z ojczyzny i żeby negocjować wielkie stawki, które amerykańskie kluby były skłonne im płacić, musieli występować jako rezydenci innego kraju.

Dlatego ucieczka sportowców wiodła często na przykład przez Meksyk albo Haiti, ale że to się wreszcie zmieni, od jakiegoś czasu można było oczekiwać – odwilż w stosunkach amerykańsko-kubańskich nastąpiła w 2014 roku, jeszcze za prezydentury Baracka Obamy, a władze ligi dostały wolną rękę w kwestii negocjowania porozumienia sportowego. Donald Trump nie jest jednak tak skory do negocjacji jak jego poprzednik, w tym przypadku też może jeszcze zablokować przyjęte rozwiązanie i niektórzy przedstawiciele jego administracji zdają się sugerować, że tak się stanie. Ale na razie ustalono, że kubańscy zawodnicy będą mogli legalnie grać w MLB i podpisywać wielkie kontrakty, nie tracąc obywatelstwa ani prawa pobytu na Kubie. Będą też mogli bez przeszkód wrócić do kraju. Do tej pory była to podróż w jedną stronę.

Rodzina jest wszystkim

Motywacje zawodników, którzy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11247

Wydanie: 11247

Zamów abonament