Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pokusy zwalczamy naukowo

06 kwietnia 2019 | Plus Minus | Paweł Śliwowski, Agnieszka Wincewicz-Price
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Kościół nie bez przyczyny zachęca wiernych 
do podejmowania co roku postu i pokuty, 
które nie są przecież celem samym w sobie. 
Nauki behawioralne dostarczają coraz więcej danych potwierdzających sens tych tradycyjnych upomnień.

 

Kto z nas pamięta jeszcze o noworocznych postanowieniach? Gdzie jest karnet na siłownię kupiony w styczniu? Zestawienie transakcji z karty kredytowej nie napawa optymizmem? Ile książek przeczytaliśmy od chwili, gdy na Facebooku dumnie i pełni optymizmu ogłaszaliśmy, że przeczytamy przynajmniej jedną tygodniowo? Może przynajmniej jemy mniej słodyczy?

Miesiąc temu, wraz z nadejściem Wielkiego Postu, dostaliśmy od losu (właściwie od kalendarza liturgicznego) drugą szansę, by ocalić coś z tych ambitnych planów. Posypaliśmy symbolicznie głowy popiołem i usłyszeliśmy zachęty do modlitwy, postu i jałmużny. Nie jest to praktyka zarezerwowana dla chrześcijan – wiele systemów religijnych i filozoficznych zachęca swoich wyznawców do rozwijania samodyscypliny, poskramiania impulsów i ponoszenia wyrzeczeń. Zasada jest prosta – ograniczyć się tu i teraz, by później otrzymać większą nagrodę.

Wyrzeczenia i roztropne odraczanie gratyfikacji doskonalą nas nie tylko w wymiarze duchowym. Wpływają też na jakość naszego życia społecznego i stan finansów publicznych. Aby rozwijać kwalifikacje, musimy przecież poświęcić czas, w którym moglibyśmy odpoczywać. By odłożyć więcej na emeryturę, musimy wydać mniej na bieżące zachcianki. By zwiększyć szansę na długie życie w zdrowiu, powinniśmy zrezygnować ze słodyczy i serialu, a w zamian wybrać przebieżkę w parku....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11325

Wydanie: 11325

Zamów abonament