Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Spojrzeć na świat oczami Żyda

04 maja 2024 | Plus Minus | Bogusław Chrabota
Ta książka wynikła z mojej przyjaźni z Jonnym Danielsem – mówi Bartosz Węglarczyk (z lewej; obaj w dniu promocji ich książki w Warszawie 26 marca 2024 r.). – Wielokrotnie rozmawialiśmy o stereotypach na temat Żydów. Trochę z nich się śmialiśmy. A potem się okazało, że w wiele z nich, także w te głupie, wierzą nawet mądrzy ludzie
autor zdjęcia: FOTON/PAP
źródło: Rzeczpospolita
Ta książka wynikła z mojej przyjaźni z Jonnym Danielsem – mówi Bartosz Węglarczyk (z lewej; obaj w dniu promocji ich książki w Warszawie 26 marca 2024 r.). – Wielokrotnie rozmawialiśmy o stereotypach na temat Żydów. Trochę z nich się śmialiśmy. A potem się okazało, że w wiele z nich, także w te głupie, wierzą nawet mądrzy ludzie

Za chwilę będziemy w sytuacji, w której bycie antysemitą nie będzie z punktu widzenia życia publicznego niczym złym. Grzegorz Braun otwarcie dokonał skrajnie antysemickiego aktu w Sejmie. I co się stało? Nic się nie stało. To jest dla mnie przerażające. Rozmowa z Bartoszem Węglarczykiem, autorem książki „Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o Żydach, ale za bardzo baliście się zapytać”

Bartek, obaj mamy świadomość, że pytanie o szczegóły gotowej książki jest trochę bez sensu. Dlaczego jest taka, a nie inna, jakie były intencje autora, czego pragnął, czego nie? Ostatecznie wszystko powinno wynikać z książki, która się broni albo nie. Ale złamię tę zasadę. Potraktuję cię jak Joyce’a. Nie wszystko w „Ulissesie” jest jasne. Bloom nie do końca jest oczywisty. Trzeba tu kilka kwestii dopowiedzieć. Może masz jakieś sugestie na początek.

Bardzo dziękuję za porównanie do Joyce’a. Doceniam to jako wielki komplement. Moja dziewczyna uważa, że nie stałem się literatem po napisaniu jednej książki, ale wolę twoje zdanie na ten temat. Książka była z potrzeby serca i z potrzeby edukacji. Ja głęboko wierzę, o czym dobrze wiesz, bo wielokrotnie o tym rozmawialiśmy, w misję dziennikarską. I uważam, że ta książka ją wypełnia. Próbuję budować mosty pomiędzy dwiema społecznościami, które są od siebie dosyć oddalone.

I tu kropka na chwilę, bo chcę właśnie od tego szczególnego wątku zacząć… Otóż – aż nie chce się wierzyć – to naprawdę twoja pierwsza książka. W jakiejś reklamówce mówiłeś, że właśnie taka powinna być twoja pierwsza książka, jakbyś w swoim dotychczasowym życiu reportera, korespondenta czy dziennikarza nie przeżył nic na tyle ważnego, żeby było godne książki. Czy w istocie tak jest?

Obciążam odpowiedzialnością...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12864

Wydanie: 12864

Zamów abonament