Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Krew za krew

10 października 1998 | Świat | TM

AFGANISTAN

Dla Amerykanów saudyjskiterrorysta Osam bin Laden jest groźnym przestępcą. Dla Pasztunów -- bratem i bohaterem.

Krew za krew

TADEUSZ MILLER

Niespodziewany atak siedemdziesięciu amerykańskich pocisków Tomahawk na sześć obozów, w których na terenie Afganistanu szkolili się terroryści muzułmańscy, jeszcze bardziej skomplikował i tak już zagmatwaną sytuację w tej części Azji. Problem polega na tym, że pociski trafiły w ten rejon Afganistanu, który zamieszkują Pasztunowie. Ilu ich zginęło naprawdę, kilku czy kilkudziesięciu, nie wiadomo. Jest natomiast pewne, że dla Pasztuna żaden atak nie może pozostać bez odpowiedzi.

Riposta nie musi koniecznie nadejść dziś lub jutro. Pasztunowie są ludźmi Wschodu i mogą czekać rok, dwa, dziesięć lat. Mają dobrą pamięć i dużo cierpliwości.

Ostatni wolni ludzie pogranicza

Wiele lat temu, jeszcze przed sowiecką inwazją na Afganistan, jechałem autobusem przez przełęcz Khyber, jedyne dogodne przejście między Afganistanem i Azją Południową. Podróż, która trwała osiem godzin, odbywała się przez nieprawdopodobnie dziki, górzysty teren pozostający w większej części pod władzą lokalnych pasztuńskich plemion zwanych po drugiej, pakistańskiej, stronie granicy Pathanami. Wszyscy mężczyźni, których dostrzegłem przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1514

Spis treści
Zamów abonament