Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W cztery oczy

04 czerwca 1999 | Magazyn | PT
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane
źródło: Nieznane

Polska bieda

W cztery oczy

FOT. ŁUKASZ TRZCIŃSKI

Prawie trzy czwarte Polaków zna z sąsiedztwa lub z widzenia ludzi naprawdę biednych. Co czternasty Polak sam siebie uważa za takiego.

Prawdziwa bieda wsiadła kiedyś do naszego samochodu pod Rawą Mazowiecką - Iwona Otto, niepracująca kosmetyczka, wspomina podróż z Katowic do Warszawy. - Zatrzymała nas starowinka z torbą zielonych, niezbyt urodziwych jabłek. Zaczęła opowiadać. Jej dobiegającego osiemdziesiątki męża zabrało pogotowie. Dowiedziała się, że został przewieziony do Szpitala Bródnowskiego w Warszawie. Wróciła do wsi, obrała z jabłek dwie jabłonki. Teraz, a była druga po południu, jedzie do Warszawy. Na bazarku na Ochocie sprzeda jabłka, a za te pieniądze kupi mężowi coś do jedzenia. Wieczorem jakoś wróci do domu. Nie wie tylko, jakim tramwajem ma dojechać z Ochoty do szpitala?

- Kupiliśmy od niej te jabłka - opowiada Iwona Otto. - Chcieliśmy zapłacić dwadzieścia złotych, ale wzięła tylko dwanaście: "Za sześć kilo więcej się nie należy" - zaprotestowała.. Przesadziłabym mówiąc, że pamiętam smak tych jabłek.

Iwona Otto zapamiętała jednak, że w głosie tej starej kobiety nie było cienia skargi czy jakiegoś użalania się. - Miałam wrażenie, że opowiada o swoim normalnym życiu.

Opis biedy można, zdaje się na pierwszy rzut oka, zawrzeć w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1714

Spis treści

Fotoreportaż

Moje Podróże

Zamów abonament