![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Gospodarka ma się lepiej, rodziny jeszcze nie
KRYZYS ROSYJSKI
Dochody ludności spadły o 30 proc.
Gospodarka ma się lepiej, rodziny jeszcze nie
Rok po załamaniu finansowym Rosja powoli staje na nogi. Rośnie produkcja przemysłowa, ustabilizował się kurs rubla, pewnym stopniu poprawiła się sytuacja tegorocznego budżetu, azagraniczni wierzyciele odzyskują część należnych wierzytelności. Te optymistyczne sygnały nie świadczą jednak, iż Rosjanom żyje się już lepiej.
Ubiegłoroczny kryzys sprawił, iż dochody ludności zmniejszyły się o 30 proc. Widać to na moskiewskich ulicach. Drogie restauracje nie odzyskały jeszcze swych klientów. Rok temu w drogim pubie John Bull na Kutuzowskim Prospekcie nie można było wieczorami wcisnąć szpilki. Teraz jest tam prawie zawsze pusto. Za to rośnie liczba tańszych restauracyjek, w których -- jak w Jołki Pałki na Dorogomiłowskiej -- można zjeść kolację za równowartość 20-30 dolarów na osobę. Na brak klientów nie narzeka jednak ekskluzywna restauracja Carskaja Ochota w podmoskiewskiej Żukowce, gdzie Borys Jelcyn podejmował kolacją Jacquesa Chiraca. W tych okolicach niewiele się zmieniło. W pobliskim supermarkecie popularnością cieszy się Veuve Clicot czy Dom Perignon po co najmniej 150 USD. za butelkę. Niedaleko stąd znajduje się rezydencja rosyjskiego prezydenta, tam mieszkają także Wiktor Czernomyrdin, Borys Bieriezowski, Władimir Gusinski i cała plejada...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
