Zrozumieć wodę to nie wszystko
Zrozumieć wodę to nie wszystko
Rozmowa z Kierenem Perkinsem, pływakiem z Australii, dwukrotnym złotym medalistą MŚ w Rzymie
Trwają spory, kto jest najwybitniejszym pływakiem na świecie: pan, czy Rosjanin A leksander Popow. Obaj wygrywacie na zawołanie. Obaj zdobyliście w Rzymie po dwa złote medale mistrzostw świata. Jest pan posiadaczem dwóch rekordów świata, a Popow tylko jednego. Porównanie sił wychodzi więc na pańską korzyść?
Trudno jest porównywać sportowców, którzy nigdy nie spotkali się razem w basenie. Sasza pływa na 50 i 100 metrów st. dowolnym, ja -- na 400 i 1500. On jest mistrzem w swoich konkurencjach, a ja w swoich. Popow trenuje od roku w Australii, więc czasem się spotykamy. Jesteśmy dobrymi kolegami. Mamy wspólną cechę -- kiedy skoncentrujemy się odpowiednio i wiemy, że dane zawody powinniśmy wygrać, to stać nas na wszystko, nawet na rekord świata.
Czy rekordy świata można rzeczywiście bić na zawołanie?
Jedna z Chinek, z apytana jak to się stało, że popłynęła tak szybko, odpowiedziała,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta