![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Bankierka na Lazurowym Wybrzeżu
Bankierka na Lazurowym Wybrzeżu
Rozmowa z Lucyną Marozas, dyrektorką Polskiego Banku Inwestycyjnego, oddział w Olsztynie
Wśród wielu cech różniących polskie banki od banków Europy Zachodniej jest i ta, iż większość tak szeregowych pracowników, jak i kadry kierowniczej stanowią kobiety. Jak pani to wytłumaczy?
Bank polski epoki socjalistycznej z dominowany był przez kobiety. Wiele z nich w bankach pozostało. Są dobrymi pracownicami z dużym doświadczeniem. Chętnie się dokształcają, są skrupulatne i dokładne. Z moich obserwacji wynika, iż w praktyce nie sprawdza się obiegowa opinia o tym, że panowie-bankierzy są lepsi od kobiet na tych samych stanowiskach.
Jakie cechy powinien, według pani, mieć dobry bankier?
Umiejętność szybkiego i trafnego podejmowania decyzji. W Polsce jest to szczególnie ważne, bowiem wiąże się często z dużym ryzykiem na przykład w sprawach kredytowych. Ważna jest odpowiednia aparycja. Nasz wygląd, sposób prowadzenia rozmowy, maniery prezentowane w rozmowach z klientami świadczą o banku, jaki reprezentujemy.
Oczywiście taka cecha jak solidność od setek lat kojarzy się z zawodem bankiera. Ukazujące się w prasie polskiej ostatnich lat opisy afer bankowych tę solidność naruszają. Nie zawsze słusznie.
O jaką solidność chodzi? Dokładne trzymanie się prawa bankowego?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
