![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Winda
Winda
ILUSTRACJA ANDRZEJ JACYSZYN
Winda jest to urządzenie ułatwiające atakowanie staruszek powracających z banku z mniejszą lub większą gotówką. MICHAŁ RADGOWSKI
Choć słyszy się podobne "definicje", trudno uznać je za wyczerpujące i sprawiedliwe. Każdy z nas zna wiele osób, które nie zostały zaatakowane w windzie, a najwyżej ucierpiały z powodu smrodu papierosów oraz nie przetrawionej gorzały różnych biesiadników. Jednak w kołach seniorów (to eleganckie, a może maskujące określenie starości) dyskutuje się poważnie o środkach bezpieczeństwa: kursy samoobrony, pistolety gazowe, a przede wszystkim oczy szeroko otwarte. Co się tyczy gazu, użycie go może być ryzykowne ze względu na małą przestrzeń: można się zagazować wraz z napastnikiem. Są dwie "szkoły" wsiadania do windy: niektóre panie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
