Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pro: Imperium śmiechu

21 grudnia 1994 | Kultura | JC JD

Pro: Imperium śmiechu

Wszyscy ich lubią jak Polska długa i szeroka. Już tak jest, że jednych się lubi, a innych nie i trudno przekonująco wyjaśnić -- dlaczego. Może dlatego, że jest to przyjaźń tak różnych ludzi jak Gruby i Chudy, może dlatego, że w tym związku wbrew konwencji to Chudy jest naiwnym prostaczkiem, a Gruby cynicznym cwaniakiem. Może dlatego, że obydwaj są dowcipni i, jak to się mówi, nadają na tych samych częstotliwościach. W każdym razie wszyscy ich lubią i już. Najgorsze jest to, że oni o tym wiedzą. Dlatego w ich programach -- czy to "Za chwilę dalszy ciąg programu", czy to "Mann do Materny, Materna do Manna" -- widać wyraźnie, że najważniejsi są oni i liczy się sama ich obecność. A tego, co mają do powiedzenia, w gruncie rzeczy jest tyle, co kot napłakał.

Mann z Materną nie mają w gruncie rzeczy żadnego intelektualnego czy artystycznego pomysłu na swoje programy. "Mann do Materny, Materna do Manna" utrzymany w tak ostatnio modnej poetyce talk show, to w gruncie rzeczy skrzyżowanie "Tele Echa" z "Róbta co chceta". Kolejne programy są do siebie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 354

Spis treści
Zamów abonament