Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sen o Wielkiej Korei

29 marca 1995 | Świat | LF

Prawie trzy czwarte ludności Korei Południowej urodziło się po 1953 roku, a więc nigdy nie poznało północnej części półwyspu. Dla nich ludzie z Północy nie są braćmi, z którymi rozdzielił ich przypadek historii, to są wrogowie, którzy najechali ich kraj i zniszczyli go wiele lat temu.

Sen o Wielkiej Korei

W stolicy Korei Południowej nikt ani przez chwilę nie wierzy, że Korea Północna może zaatakować. Tu rozmawia się o zasadach zjednoczenia. Oficjalnie wszyscy są za. Wygląda na to, że każdy aprobuje politykę prezydenta Kim Jung Sama, który zaproponował Kim Ir Senowi spotkanie na szczycie, aby przedstawić mu plan reunifikacji. W planie przewiduje się trzy etapy: fazę pojednania i współpracy gospodarczej, koreański "Wspólny Rynek", łączący współistnienie polityczne z integracją ekonomiczną, i na koniec całkowite połączenie obu krajów.

Spotkania wstępne --przede wszystkim między premierami -- pozwoliły zrozumieć, że komuniści z Północy są wprawdzie skłonni przeanalizować możliwości współpracy gospodarczej z Południem, jednak nie zamierzają zbytnio posuwać się dalej. Na płaszczyźnie politycznej wspomniano mgliście o konfederacji obu Korei, z których...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 441

Spis treści
Zamów abonament