Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tysiąc pubów z literaturą w tle

04 czerwca 2004 | Moje Podróże | ES
źródło: Nieznane

Weekend w Dublinie Pielgrzymowanie do świętych miejsc literatury okazuje się w sumie dosyć drogie, ale i tak tańsze niż wizyty w przybytkach irlandzkich trunków

Tysiąc pubów z literaturą w tle

Dublińczykiem był także Oscar Wilde. Kilka lat temu postawiono mu tu nieco kiczowaty pomnik. FOT. ELŻBIETA SAWICKA

Dublin - miasto starych katedr i uniwersytetów, rozległych parków, eleganckich georgiańskich domów, mostów nad rzeką Liffey, dziesiątków pomników irlandzkich patriotów, legendarnych bohaterów, pisarzy i poetów. Miasto "Ulissesa" Jamesa Joyce'a i tysiąca pubów z guinnessem, whiskey i tradycyjną irlandzką muzyką. Warto tu przyjechać choćby tylko na weekend.

Licząca 1,5 miliona mieszkańców stolica Irlandii nie jest przytłaczającym molochem. Przeciwnie, jest miastem kameralnym, skrojonym na ludzką miarę. W dwa dni, chodząc wyłącznie pieszo, można w nim wiele zobaczyć.

Zielone trawniki Trinity College

Większość interesujących zabytków znajduje się w centrum. Nie do pominięcia jest najstarszy dubliński uniwersytet, Trinity College. Założony przez królową Elżbietę I (z bardzo wyraźnym celem: "wyleczyć Irlandczyków z papizmu"), był uczelnią dla protestantów, mile widziani byli tylko ci katolicy,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3244

Spis treści
Zamów abonament