Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Łóżka dla szpitali, a nie dla pacjentów

04 czerwca 2004 | Warszawa | AS
źródło: Nieznane

  • Oddziały najmniej wykorzystywane w miejskich szpitalach
  • Najbardziej oblężone
  • Gdzie najdłużej czeka się na planowe zabiegi?

Raport o wykorzystaniu oddziałów w miejskich placówkach

ŁÓŻKA DLA SZPITALI, A NIE DLA PACJENTÓW

W Szpitalu św. Rodziny wszystkie oddziały są wykorzystywane najwyżej w 60 procentach FOT. BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI

Gdy potrzebne jest miejsce dla czterdziestolatka z zawałem, lekarze dwoją się i troją, by znaleźć dla niego łóżko na kardiologii - miejsc na tych oddziałach wciąż brakuje. W tym samym momencie ponad połowa łóżek na ginekologii stoi pusta. Od lat urzędnicy odpowiedzialni za służbę zdrowia w stolicy nie potrafią podjąć decyzji o generalnych porządkach w miejskich szpitalach.

Kolejki do zabiegów, dostawki na korytarzach, po sześć osób w ciasnych salach, do których wwiezienie pacjenta na łóżku jest możliwe tylko dzięki zdolnościom nawigacyjnym personelu medycznego - tak wygląda sytuacja na wielu oddziałach miejskich szpitali. Jednak nie na wszystkich. Gdy w jednej części szpitala panuje ścisk, w drugiej często stoją wolne i nikomu niepotrzebne łóżka. "Rzeczpospolita" dotarła do analizy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3244

Spis treści
Zamów abonament