Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Po co była ta rewolucja

29 marca 2005 | Świat | MN
źródło: Nieznane

KIRGIZJA Legalnym parlamentem jest ten, który wybrano w sfałszowanych wyborach Po co była ta rewolucja Kruchy spokój panuje na ulicach Biszkeku w kilka dni po rewolucji, która obaliła prezydenta Askara Akajewa. Decyzje nowych władz grożą jednak wybuchem społecznego niezadowolenia. Uznały za legalny nowy parlament i oświadczyły, że prowadzą negocjacje z przebywającym za granicą Akajewem. Kordon milicjantów strzegł wczoraj wejścia do budynku parlamentu w Biszkeku (c) AFP / VYACHESLAV OSELEDKO

Kordon milicjantów i trzymających się za ręce ochotników otoczył w poniedziałek wejście do siedziby parlamentu. Zgromadził się przed nim kilkusetosobowy tłum, żądając rozwiązania nowego parlamentu. Panowała ogólna konsternacja.

- Rewolucja zwyciężyła, ale naród przegrał. Protestowaliśmy przeciwko sfałszowanym wyborom. Teraz okazuje się, że parlament wybrany w sfałszowanych wyborach jest legalny. To po co braliśmy w czwartek szturmem Biały Dom? Może w końcu okaże się, że prezydent Akajew niepotrzebnie opuścił kraj - mówił z goryczą protestujący mężczyzna, pochodzący z położonego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 3493

Spis treści
Zamów abonament