Pokazowa wojna z kartelami
W wyborach z lipca ubiegłego roku, kandydat prawicy Felipe Calderon zaledwie o włos pokonał swego lewicowego rywala Andresa Manuela Lopeza Obradora. Od ogłoszenia wyników wyborów do zaprzysiężenia nowego prezydenta w Meksyku trwały zamieszki, uliczne protesty na miesiąc sparaliżowały stolicę, komisja wyborcza została zmuszona do ponownego przeliczenia części głosów. Połowa wyborców uznała zwycięstwo Calderona za haniebną manipulację. Nowy szef państwa musiał więc szybko podjąć spektakularne działania.
Uprzedzeni przestępcyWypowiedzenie wojny przemytnikom narkotyków okazało się medialnym strzałem w dziesiątkę, chociaż od rozpoczęcia operacji w grudniu ubiegłego rokusiłom wysłanym przez Calderona nie udało się zatrzymać żadnego z czołowych przywódców narkotykowych gangów.
- Aby uczynić swą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta