Frekwencja dyktowana gustem i pogodą
Warszawy daremnie szukać w rejestrze metropolii z artystycznymi atrakcjami. To, co się działo, miało jedynie wymiar lokalny, wręcz zaściankowy
Życie plastyczne w stolicy zaczęło się dopiero późną wiosną. Największa gwiazda światowego formatu: Bill Viola w Zachęcie. Najchętniej odwiedzane wystawy: Alfons Mucha, Stanisław Wyspiański („Jak meteor…, na 100-lecie śmierci artysty”), „Złoty wiek malarstwa flamandzkiego” – czyli złoty trójkąt w Muzeum Narodowym. Najszerzej komentowane wydarzenie: Wilhelm Sasnal w Galerii Zachęta. Największa frekwencja: majowa Noc Muzeów, przy pięknej pogodzie, okazjonalnej komunikacji i za darmo.
Z każdym rokiem coraz dobitniej widać, że Warszawie brak spoiwa łączącego różnorodne preferencje, upodobania, gusty. Taką rolę integrującą w wielu innych stolicach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta