Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

W futbolu trzeba umieć kusić los

24 grudnia 2007 | Sport | Paweł Wilkowicz
Trener krakowskiej Wisły: – Błędów ciągle robię dużo. To mi z jednej strony nie daje spokoju, a z drugiej chroni przed samozadowoleniem
autor zdjęcia: Piotr Nowak
źródło: Rzeczpospolita
Trener krakowskiej Wisły: – Błędów ciągle robię dużo. To mi z jednej strony nie daje spokoju, a z drugiej chroni przed samozadowoleniem

Maciej Skorża, trener Wisły Kraków, dla „Rzeczpospolitej”

Rz: Pomyśli pan o jakimś marzeniu, siadając do świątecznego stołu?

Maciej Skorża: Żebym w następne święta Bożego Narodzenia był w co najmniej tak dobrym nastroju jak podczas obecnych.

Patrząc na pana karierę, można mieć wrażenie, że pan nie ma marzeń, tylko plany. I skreśla w nich sobie punkt po punkcie: pojechać z reprezentacją na mistrzostwa świata, zdobyć Puchar Polski, mistrzostwo kraju...

Niech będzie, że tak. I że długopis właśnie się zbliża do następnego punktu. Żartuję.

Ten punkt to mistrzostwo Polski z Wisłą?

Wszyscy chcą ode mnie tej deklaracji: jesteśmy mistrzem, dziesięciu punktów przewagi nie da się zmarnować wiosną itd. Może i nasza przewaga robi wrażenie, ale w rundzie rewanżowej będziemy musieli zagrać w Kielcach, Poznaniu, Warszawie, Grodzisku. Rywale mogą szybko skrócić dystans.

A sam pan się uważa za marzyciela czy jednak za praktyka, który wszystko musi mieć wyliczone i zaplanowane?

Marzenia miałem kiedyś, i to takie, że nie odważyłbym się o nich głośno mówić. Wszystkie prysnęły w czerwcu 2003 roku na Rasundzie w Sztokholmie, gdy reprezentacja, w której byłem asystentem Pawła Janasa, przegrała ze Szwedami 0: 3. Do tego momentu wszystko tak mi się pięknie w życiu układało: zdobyłem mistrzostwo juniorów z Amiką, dostałem zaproszenie do pracy w sztabie reprezentacji. Takiego punktu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7897

Spis treści

Aktywacja

Nieruchomości, budownictwo

Amerykański spadek
Biura, galerie i sceny teatru w centrum Poznania
Biura, sklepy i mieszkania
Ceny nie spadają
Czarne chmury nad czerwoną dzielnicą
Dobra lokalizacja to nie wszystko
Działki na sprzedaż
Najlepszy biurowiec
Najważniejsza jest dobra reputacja
Neorenesans włoski zbłąkany pod sosnami
Nie zabraknie nowych mieszkań
Nowości - co producenci proponują do jadalni
Oby nie było trudniej się zadłużyć niż w tym roku
Oby rynek stał się przewidywalny, ceny stabilne, a przepisy prostsze
Polacy kupują domy w byłej NRD
Potrzebny jest samorząd
Prawdziwe centrum będzie na Mokotowie
Prawdziwie pozytywna energia z wnętrza ziemi
Przywracanie blasku starym kamienicom
Rozbudowa centrum
Samowole na różnych prawach
Spotkanie z profesjonalistą
Sprawdź, zanim kupisz
Szykują się kolejne rekordy
To był raczej słaby rok na rynku wtórnym, ale nie ma mowy o krachu
Trudno dziś wynająć biuro za mniej niż 14 euro miesięcznie za 1 mkw.
W Ursusie podaż góruje na popytem
Wielka posiadłość za miliony, czyli fantazja ułańska
Zanim zmienisz walutę kredytu mieszkaniowego
Zapytaj eksperta - jaką metodą głosować i jak liczyć głosy
Zapytaj eksperta - kiedy farba zmienia kolor
Zapytaj eksperta - lęk przed wykupem mieszkania
Zapytaj eksperta - odszkodowanie za drogi publiczne
Zapytaj eksperta - płatności w spółdzielni
Zapytaj eksperta - wybór tynku na elewację
Zapytaj eksperta - zerwana umowa deweloperska
Ziemia pod las
Zmienić złą ustawę
Zniknie MarcPol, powstanie drugi Feniks
Święta wolimy spędzać w domu, a nie na daczy
Żeby fachowcy wrócili z zagranicy
Zamów abonament