Coraz więcej pytań o przyczyny tragedii samolotu CASA
Pogoda, błąd pilota, awaria? Wojskowi mówią, że niektóre odpowiedzi poznamy najwcześniej za dwa tygodnie
Dowództwo Sił Powietrznych oraz resort obrony unikają odpowiedzi na pytanie o przyczyny katastrofy.
– Poczekajmy na wyniki ustaleń komisji. Przewidujemy, że w ciągu dwóch, maksymalnie trzech tygodni zakończy ona pracę – oznajmił ppłk Wiesław Grzegorzewski, rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych.
Wojsko prawdopodobnie ma już wstępny obraz przyczyn tragedii, ale na razie nie chce go ujawniać. W piątek o wypadku mówił minister obrony narodowej Bogdan Klich.
– O katastrofie samolotu CASA zdecydował dramatyczny zbieg różnych okoliczności – powiedział podczas konferencji prasowej na lotnisku w Balicach.
Minister wskazał też, że pogoda mogła mieć decydujący wpływ na tragiczny w skutkach przebieg lądowania.
– Wysłuchaliśmy dramatycznej opowieści kontrolera lotów, o podwójnym podchodzeniu samolotu do lądowania – mówił minister Klich.
Takie szczątkowe informacje będą podawane, dopóki pracy nie zakończy Komisja Badania Wypadków Lotniczych oraz prokuratura.
Wiadomo jednak, że w czasie lądowania samolotu CASA w Mirosławcu nie działał system precyzyjnego naprowadzania ILS (Instrument Landing System).
– Na tym lotnisku jest on dopiero w trakcie testowania. Nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta