Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polskiemu rządowi brak fantazji

01 marca 2008 | Druga strona | Wojciech Lorenz
źródło: Rzeczpospolita

Rozmowa z Bohdanem Osadczukiem, ukraińskim politologiem i sowietologiem, profesorem uniwersytetu w Berlinie

Rz: Czy to, że premier Tusk dotąd nie pojechał do Kijowa, oznacza katastrofę w relacjach między Polską a Ukrainą?

Bohdan Osadczuk: Może nie katastrofę, ale wzajemne stosunki nie będą już tak dobre jak dawniej. Polskiemu rządowi brakuje wizji i fantazji w myśleniu o Ukrainie. Gdy doszło do kryzysu po strajku celników, wystarczyło, by premier Tusk pojechał do Kijowa, poklepał po plecach prezydenta Wiktora Juszczenkę, ucałował dłoń Julii Tymoszenko i wszystko byłoby w porządku. Ale tego nie zrobił. Premier zachowuje się tak, jakby nie miał żadnej koncepcji wzajemnych stosunków. Ma ją...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 7953

Spis treści
Zamów abonament