![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Mercedes przed obrazem
Mercedes przed obrazem
Galerię otworzyłeś w lutym 1977 r. Jakie zmiany -- po blisko 20 latach -- obserwujesz na rynku sztuki?
Najlepiej handlowało się sztuką współczesną wówczas, gdy na rynku krajowym nie było towarów, a ludzie uciekali od pieniądza, który był makulaturą. Sztuka współczesna -- o czym warto pamiętać -- była stosunkowo tania, a motorem napędzającym koniunkturę był bardzo drogi dolar. Zarówno przyjeżdżający do Polski cudzoziemiec, jak i Polak wracający z zagranicy mógł za ok. 1000 USD kupić pięć dobrych obrazów i dziesięć nie gorszych grafik. Teraz równowartość tysiąca dolarów oznacza, że nie mamy o czym rozmawiać.
Jednocześnie Polacy bogacą się i inwestują w sztukę, o czym można się przekonać nie tylko na aukcjach, ale w desach czy antykwariatach.
Tym,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
