Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bilet na wyjazd z Afganistanu

21 lutego 2009 | Plus Minus | Anne Applebaum

Prezydent Obama chce wysłać do Afganistanu 30 tysięcy amerykańskich żołnierzy. Niemcy obiecali więcej pieniędzy. Polacy właśnie przejęli odpowiedzialność za jedną prowincję. Nawet Holendrzy rozważają, czy nie zostawić na miejscu swoich ludzi.

To wszystko dobrze, pod warunkiem że wszyscy zrozumieją, iż długofalowe rozwiązanie kwestii bezpieczeństwa Afganistanu nie opiera się na żołnierzach przysłanych z Waszyngtonu czy Berlina, ale na tych, których można spotkać choćby na skrawku pustynnego terenu pół godziny drogi od Kabulu.

Siedziba kabulskiego ośrodka szkolenia wojskowego z zewnątrz wcale na nią nie wygląda. Kiedy byłam tam zeszłej jesieni, znalazłam zwykłe baraki, strzelnicę i kilka sal wykładowych, gdzie nauczano obsługi komputera. Jeden z uczniów, siedzący nad angielskimi słówkami, mówił mi, że chce dalej uczyć się w USA. Był wyjątkiem. Większość rekrutów to pół- albo zupełni analfabeci. Wielu z nich nie spało wcześniej na niczym innym niż klepisko ani pod innym dachem niż słomiana strzecha.

Ale to daje im w pewnym sensie przewagę. Afgańska armia jest istotnym czynnikiem awansu...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8249

Spis treści
Zamów abonament