Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wypędzeni z własnego mieszkania

29 września 2009 | Kraj | Piotr Kobalczyk
Krystyna i Waldemar Pawłowscy walczyli o swoje spółdzielcze mieszkanie przez dwa lata. W niedzielę przyjęli od miasta lokal zastępczy na dwa miesiące. – Co dalej,  nie wiemy – martwią się (fot: Adam Nowakowski)
źródło: KFP
Krystyna i Waldemar Pawłowscy walczyli o swoje spółdzielcze mieszkanie przez dwa lata. W niedzielę przyjęli od miasta lokal zastępczy na dwa miesiące. – Co dalej, nie wiemy – martwią się (fot: Adam Nowakowski)

System rozjeżdża takich ludzi jak walec, bo są biedni, niewykształceni – mówią ich obrońcy

Waldemara Pawłowskiego z Koszalina oblewającego się rozpuszczalnikiem na oczach komornika i policjantów pokazywały chyba wszystkie telewizje i serwisy internetowe. Tydzień temu groził, że jeśli ktoś wyniesie z mieszkania choćby mebel, to się podpali.

– Bałem się – mówi dziś Pawłowski. – Że będzie bardzo bolało. Że umrę. Ale jeszcze bardziej tego, że zabiorą nam nasze mieszkanie, że skończymy pod mostem.

Pawłowski, schludny, w polo i czystych, choć dawno już niemodnych dżinsach, poprawia nerwowo obszerną kurtkę. Mówi, że schudł 10 kilo. Od dawna normalnie nie sypia.

Naprawdę by się podpalił? – Nie wiem – odpowiada. – Przysięgam, nie wiem. Czułem tylko wielką niesprawiedliwość. I bunt. Bo nas oszukali. Zaszczuli. Okradli.

Kazimierz Okińczyc, prezes Koszalińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Przylesie: – To był cyrk. Cyrk obliczony na media.

Do eksmisji w ubiegłym tygodniu nie doszło. W niedzielę Pawłowscy sami wyprowadzili się z mieszkania, w które wnieśli wkład spółdzielczy i w którym żyli od 20 lat.

– To skandal, że w majestacie prawa wyrzuca się ludzi z mieszkania za dług w wysokości 1300 zł, na dodatek wirtualny, wynikły z perfidnego działania władz spółdzielni – mówi Danuta Janus, koszalińska radna PO, szefowa oddziału Krajowego Związku Lokatorów i Spółdzielców.

– Każdy, kto zechciał poznać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8434

Spis treści
Zamów abonament