Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rynsztunek przeciwników

12 grudnia 2009 | Batalie największej z wojen | Michał Mackiewicz
Amerykański żołnierz piechoty w hełmie M1, uzbrojony w karabin maszynowy Browning BAR-1937 i dwa granaty MK II
autor zdjęcia: Marek Szyszko
źródło: Rzeczpospolita
Amerykański żołnierz piechoty w hełmie M1, uzbrojony w karabin maszynowy Browning BAR-1937 i dwa granaty MK II
Japoński żołnierz piechoty w hełmie wz. 1932, uzbrojony w pistolet maszynowy typ 100 z bagnetem oraz  granatnik typ 89
autor zdjęcia: Marek Szyszko
źródło: Rzeczpospolita
Japoński żołnierz piechoty w hełmie wz. 1932, uzbrojony w pistolet maszynowy typ 100 z bagnetem oraz granatnik typ 89

Piechur US Army z BAR

Amerykanie w zasadzie nie mieli na wyposażeniu klasycznego ręcznego karabinu maszynowego, a podstawową bronią wsparcia piechoty na szczeblu drużyny były BAR (Browning Automatic Rifle), czyli karabiny automatyczne Browninga. Historia BAR sięga początków XX wieku, kiedy to zaczęto poszukiwać szybkostrzelnej broni indywidualnej dla atakujących mas piechoty. Genialny Browning opracował karabin, który wykorzystywał zasadę odprowadzania gazów prochowych przez boczny otwór w lufie, jednakże aż do momentu przystąpienia Stanów Zjednoczonych do wojny w 1917 roku nie podjęto seryjnej produkcji. Kiedy wysłano żołnierzy do Europy, rozpoczęło się gorączkowe dopracowywanie projektu i zdążono nawet uruchomić produkcję, jednak na front trafiło stosunkowo niewiele BAR. Karabin dostosowany był do standardowej amunicji karabinowej 0,30 cal (7,62 mm) i zasilano go z pudełkowego magazynka na 20 nabojów. Broń przeznaczona była do strzelania z biodra lub ramienia.

Po I wojnie światowej zaprzestano masowej produkcji dla armii...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8497

Spis treści
Zamów abonament