Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na Powiślu zbudowali igloo, by oswoić zimę

18 stycznia 2010 | Życie Warszawy | Piotr Szymaniak Maciej Miłosz
Piotr Szymaniak i Maciej Miłosz, dziennikarze „Życia Warszawy”, byli przekonani, że uda się przetrwać noc w igloo
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Piotr Szymaniak i Maciej Miłosz, dziennikarze „Życia Warszawy”, byli przekonani, że uda się przetrwać noc w igloo

Przy Bibliotece UW grupa zapaleńców postawiła w niedzielę igloo. – Chcieliśmy pokazać pozytywne oblicze zimy – mówili

– Spadło tyle śniegu, że trzeba coś fajnego z nim zrobić, chcemy pokazać, jak buduje się igloo – powiadomił nas Andrzej Różycki, który z synem Frankiem postawił na swojej posesji prawdopodobnie pierwszy zimowy dom w stolicy.

Na niedzielny pokaz budowania umówiliśmy się przy bibliotece uniwersyteckiej. Za pośrednictwem portalu społecznościowego Facebook zaprosiliśmy do zabawy także naszych czytelników.

W niedzielne południe kilkadziesiąt osób ubranych na cebulę, z łopatami w rękach i kubłami wody stawiło się na Powiślu.

– Polewamy, sypiemy i ubijamy. Musi to być twarde, żeby się nie zawaliło – instruował nas pan Andrzej.

Jak buduje się igloo? Metody są dwie: można tradycyjnie formować np. wiaderkiem śniegowe cegły lub ulepić ogromną kulę i w niej drążyć wnętrze domu. I właśnie tym drugim sposobem w trzy godziny powstało igloo na Powiślu.

Brak okładki

Wydanie: 8525

Spis treści
Zamów abonament