Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Przegrodzona Wisła próbuje odzyskać swobodę

26 maja 2010 | Nauka | Krzysztof Kowalski
Zapora we Włocławku miała być kluczowym elementem programu regulacji dolnej Wisły. Przegroda ma 1200 m długości, zapora wznosi się na wysokość  24 metrów. W wyniku przegrodzenia rzeki pod Włocławkiem powstał zalew długości 59 km  i szerokości do 2,5 km. Kaskada dolnej Wisły miała zapewnić głębokość żeglugową w korycie rzeki oraz odnawialną energię elektryczną dla północy Polski. Elektrownia we Włocławku ma moc 160 MW. Gdyby ambitne plany kaskady zostały zrealizowane, mielibyśmy na Wiśle ekologiczny transport towarów bez konieczności budowania autostrad.
źródło: Rzeczpospolita
Zapora we Włocławku miała być kluczowym elementem programu regulacji dolnej Wisły. Przegroda ma 1200 m długości, zapora wznosi się na wysokość 24 metrów. W wyniku przegrodzenia rzeki pod Włocławkiem powstał zalew długości 59 km i szerokości do 2,5 km. Kaskada dolnej Wisły miała zapewnić głębokość żeglugową w korycie rzeki oraz odnawialną energię elektryczną dla północy Polski. Elektrownia we Włocławku ma moc 160 MW. Gdyby ambitne plany kaskady zostały zrealizowane, mielibyśmy na Wiśle ekologiczny transport towarów bez konieczności budowania autostrad.
kierownik działu ochrony przyrody WWF POLSKA
źródło: Fotorzepa
kierownik działu ochrony przyrody WWF POLSKA
źródło: Rzeczpospolita

Tama we Włocławku wytrzymała powódź. Ale następnym razem...

Zapora na Wiśle we Włocławku funkcjonuje od 40 lat. Bez pomocy już długo nie wytrzyma.

Każdemu wzrostowi poziomu Wisły towarzyszą katastroficzne artykuły i audycje w mediach ostrzegające, że tama „może nie wytrzymać”, „pęknąć”, „runąć”. Niepokój jest uzasadniony, ponieważ konstrukcja ta miała samodzielnie po- wstrzymywać wody Wisły tylko przez 10 do 15 lat. Nie była projektowana jako samodzielny obiekt. Tymczasem jest nim co najmniej o 25 lat za długo.

Niedokończona symfonia

Komitet Gospodarki Wodnej Polskiej Akademii Nauk przygotował już w 1957 roku projekt regulacji największej polskiej rzeki, nazwano go Kaskadą Dolnej Wisły. Budowa ruszyła po sześciu latach, a w październiku 1970 roku oddano do użytku pierwszy stopień Kaskady – zaporę we Włocławku wraz z elektrownią wodną.

Konstrukcja ta łączy elementy mostu i zapory wodnej. W jej skład wchodzą trzy mosty o długości 12,72 oraz 250 m. Wkomponowane są w drogę łączącą brzegi Wisły (1434 m). Przeciętny przepływ wody na tamie wynosi 930 m sześc. na sekundę. Maksymalna różnica poziomów wody przed i za zaporą powinna sięgać 10,5 m.

Spiętrzone wody Wisły utworzyły zbiornik zaporowy długości 59 km, szerokości do 2,5 km, pojemności 408 milionów metrów sześc. Po dziesięciu latach poniżej Włocławka, w Nieszawie, miała powstać kolejna tama i elektrownia, spiętrzona woda miała „podeprzeć” włocławską tamę od...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8632

Spis treści
Zamów abonament