Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Porozumienie, najtrudniejsza ze sztuk

10 lipca 2010 | Plus Minus | Agnieszka Rybak
autor zdjęcia: Magda Starowieyska
źródło: Fotorzepa
Pracownicy zarzucają Piotrowi Piotrowskiemu apodyktyczny styl działania
autor zdjęcia: Seweryn Sołtys
źródło: Fotorzepa
Pracownicy zarzucają Piotrowi Piotrowskiemu apodyktyczny styl działania

W Muzeum Narodowym w Warszawie trwa malowniczy konflikt dyrektora z pracownikami. Z „Bitwą pod Grunwaldem” w tle

Jesteśmy w samym sercu bitwy. Rycerz w czerwonym żupanie we wzniesionych rękach trzyma miecz i tarczę. Koń pędzi. Mistrz krzyżacki jest przerażony, atakuje go dwóch przeciwników. Zadają ciosy. Walczą. Tak bitwę sprzed wieków przedstawił Jan Matejko. W Muzeum Narodowym w Warszawie trwa właśnie eksperyment. Po raz pierwszy w historii zwiedzający mogą oglądać zmagania konserwatorów o przywrócenie do świetności „Bitwy pod Grunwaldem”, największego obrazu w zbiorach, który w Polsce jest tak słynny jak sama bitwa.

Walka o zabarwieniu emocjonalnym, nie mniejszym niż na płótnie Matejki, od kilku miesięcy trwa w samym muzeum. Pracownicy kontra dyrektor. Echa potyczki docierają do opinii publicznej głównie za pośrednictwem listów i oświadczeń.

„Od dłuższego czasu pracownicy Muzeum Narodowego obserwują z poczuciem bezsilności stopniową degradację instytucji kluczowej dla ochrony i promocji kultury narodowej. Spowodowana jest ona głównie brakiem odpowiedniego dyrektora” – pracownicy napisali tak w pierwszych dniach lipca w liście do premiera Donalda Tuska. To – jak twierdzą – ostatnia deska ratunku. Miesiąc wcześniej wezwali dyrektora do złożenia dymisji, pisali do Rady Powierniczej Muzeum Narodowego, a także do ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Bez skutku.

Licząca dziesięć punktów lista zastrzeżeń pracowników wobec dyrekcji zaczyna...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8670

Spis treści

Styl życia

Zamów abonament